Jakiś czas temu na blogach zaczął się szał na produkty marki Irresistible Me. Mowa głównie o szczotkach prostujących i włosach clip-in. Nie chcę wam ściemniać, że nagle każda z nas postanowiła wydać całkiem ładną sumkę na przedłużanie włosów. Dostałyśmy propozycję współpracy. Propozycja, moim zdaniem, dosć ciekawa i warta zastanowienia. Nie chcę uogólniać, dlatego na swoim przykładzie, dodam tylko, że opinia jest moja, niezależna i mogłam napisać o włosach, co tylko zechcę. Zapraszam do zapoznania się z MOIMI odczuciami dotyczącymi włosów doczepianych marki clip-in, mam nadzieję, że okażą się one przydatne, szczególnie dla tych z was, które podobnie jak ja, jakiś czas noszą się z takim zakupem.

Z włosami doczepianymi miałam styczność tylko raz. Było to około pół roku temu, włosy były niewątpliwie syntetyczne, zamawiane z jakiejś azjatyckiej strony internetowej. Były sztywne, w miarę gęste, nie wyglądały ani trochę naturalnie. Kolor bardzo mi nie podpasował. Kiedy omówiłam warunki współpracy z firmą Irresistible Me, zdecydowałam się na włosy z serii Silky Touch o wadze 200 g i długości 24", odcień Medium Brown. Na paczkę, biorąc pod uwagę, że dostarczana była z zagranicy, czekałam bardzo krótko, bo (uwaga!) plus minus tydzień. Podczas transportu nic się nie uszkodziło, nawet kartonik, w który włosy były zapakowane nie był w żadnym stopniu pognieciony.
Włosy przychodzą w opakowaniu podzielonym na dwie, zamykane na suwak i naklejkę ochronną, części. Mniejsza część zawiera jedno pasmo służące do sprawdzenia koloru przed otwarciem całości. W przypadku, kiedy kolor nam nie odpowiada, włosy możemy wymienić. W moim przypadku włosy pasują kolorystycznie idealnie, a bardzo bałam się, że tak nie będzie. Nie ulega wątpliwości, że są to włosy naturalne. Choć ja sama decyduje się raczej na 2 taśmy, niż cały zestaw, to myślę, że tym z was, które swoje włosy chciałyby zagęścić spodobał by się cały zestaw.
Już za jakiś czas postaram się przedstawić wam efekt PRZED/PO lub jakąś fryzurę przy użyciu tych włosów.
A czy wy zdecydowałybyście się na włosy doczepiane?
Ciekawa jestem jak będą się prezentowac na Tobie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ooo takie doczepiane włosy to świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Nie stosowałam jeszcze nigdy takich doczepianych włosów, ciekawa jestem jak się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPiękne, wyglądają na bardzo zdrowe i zadbane ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś nosiłam doczepiane włosy , lecz strasznie bolała mnie po tym skóra głowy .
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja , napisałaaś to co myślisz :)
Pozdrawiam
Mój Blog zapraszam KLIK