Dobry podkład z Biedronki? | Bell Royal MAT

Bo podkład Bell sięgnęłam, gdy na szybko potrzebowałam jasnego podkładu a będąc w Biedronce ten nawinął mi się pod rękę. Wiedziałam, że odcień ma taki jak bym chciała, ponieważ już kiedyś miałam ten kosmetyk, tylko jeszcze w tej czarnej wersji (może pamiętacie?). Miałam odcienie 01 light sand i 02 sand i oba były naprawdę przyzwoite. Cena tego podkładu to około 12 zł, więc nie jest to dużo. 

Pierwsze co rzuca się w oczy zaraz po aplikacji to naprawdę ładny jasny kolor, który nie ciemnieje. Spotkałam się z różnymi opiniami: że robi tynk, że nie robi nic. Ja nakładam go palcami i do tapety mu brakuje, ale krycia nie ma złego. Raczej średnie; ani w kierunku słabego, ani mocnego. 

Każdy ma inne upodobania co do podkładów. Ja oczekuję wyrównania kolorytu i przede wszystkim: TRWAŁOŚCI. Nie cierpię poprawek makijażu w ciągu dnia, co przy mojej skórze mieszanej, niestety, jest nieuniknione, ale wiem, że przy użyciu odpowiedniego kosmetyku, ich ilość mogę zmniejszyć.

Czy podkład jest trwały w takim stopniu jak bym od podkładu za nieduże pieniądze oczekiwała? Nie. Nie lubię go nakładać, kiedy wiem, że będę poza domem dłużej niż 4 godziny. W innych sytuacjach śmiało po niego sięgam, bo wygląda na skórze ładnie (oczywiście odpowiednio nałożony).

Myślę, że najlepiej sprawdziłby się na skórze normalnej. Może suchej, ale mógłby ją trochę przesuszać. Z mieszaną i tłustą raczej nie poradzi sobie tak dobrze.

Podsumowując:
+ ładny kolor
+ przyzwoite krycie
+ niska cena
+dostępność
+ wyrównanie kolorytu

- trwałość to ok. 4 godz (później potrzebne są poprawki)
- efekt matu utrzymuje się tylko na początku
- nie dla cer tłustych

odcień 01 light sand